poniedziałek, 18 października 2010

I nowy tydzień

Po piątkowej imprezie nic mi się nie chce a dzisiaj poniedziałek do weekendu daleko.
Wszystko mnie jeszcze boli jak nigdy, nie pamiętam jak było ale raczej dobrze bo ludzie bawili się na parkiecie.
Pamiętam tylko że licznie przybyli regowcy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz